Najlepsi przyjaciele od najmłodszego dzieciństwa. W Nowym Jorku mieszkali ze sobą przez płot. Ich matki spotkały się na oddziale położniczym i tam się zaprzyjaźniły. Obaj byli zachwyceni, gdy ponownie spotkali się w gabinecie rekrutacyjnym, składając swoje portfolia. Od tamtej pory niemal jak bracia, bo bracia się przecież kłócą. Przyjaciele z rodzaju tych, co dzwoniąc po imprezie bez żadnych pytań dziękują za pomoc w trafieniu do domu.
niedziela, 3 lutego 2013
Powiązania
Najlepsi przyjaciele od najmłodszego dzieciństwa. W Nowym Jorku mieszkali ze sobą przez płot. Ich matki spotkały się na oddziale położniczym i tam się zaprzyjaźniły. Obaj byli zachwyceni, gdy ponownie spotkali się w gabinecie rekrutacyjnym, składając swoje portfolia. Od tamtej pory niemal jak bracia, bo bracia się przecież kłócą. Przyjaciele z rodzaju tych, co dzwoniąc po imprezie bez żadnych pytań dziękują za pomoc w trafieniu do domu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Archiwum bloga
-
▼
2013
(19)
-
▼
lutego
(18)
- That girl is like a dynamite....
- It's kind of fun to do the impossible.
- Obiektywna subiektywność?
- Cierpienie daje prędką dojrzałość.
- People lie all the time.
- Życie jest grą na deskach teatru świata.
- Nie wiem jak żyć. Improwizuję.
- It's the same old song
- Daj komuś ogień, a będzie mu ciepło przez jeden ...
- I can be a real devil, because I am gorgeous.
- Kochać to niszczyć, a być kochanym, to zostać znis...
- Hey jaded
- P***dolę to wszytko z należytym wdziękiem.
- Open doors to madness
- Je connais mes limites. C’est pourquoi je vais au-...
- Powiązania
- Ciekawostki
- Przeszłość
-
▼
lutego
(18)
-
►
2012
(1)
- ► października (1)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz